Przewożenie lustra podczas przeprowadzki
Strona główna » Przewożenie lustra podczas przeprowadzki
Przewożenie lustra podczas przeprowadzki
Przewożenie lustra podczas przeprowadzki to prawdziwy test odporności na stres. Jeden nieostrożny ruch i słyszysz charakterystyczny trzask, który sprawia, że serce podchodzi do gardła. Ale spokojnie Twoje lustra dotrą na miejsce w jednym kawałku, o ile dobrze je zabezpieczysz. Ale jak to zrobić?
Dlaczego akurat lustra sprawiają tyle problemów?
Lustra nie kupuje się codziennie, nie przewozi się z miejsca na miejsce co jakiś czas, ale gdy już pojawi się taka konieczność – na przykład podczas przeprowadzki do nowego mieszkania, wówczas staje się to niemałym problemem. Ten „szklany dylemat” potrafi nieźle namącić w głowie. Jak się za to zabrać? Przewozić samodzielnie czy może wysłać lustro kurierem? Ale jak wcześniej zabezpieczyć lustro, aby na miejsce dojechało w jednym kawałku?
Przewożenie lustra budzi więcej obaw niż transport telewizora czy komputera. To nie tylko kwestia przesądów o siedmiu latach pecha. Lustra mają swoją specyfikę – są cienkie, podatne na wstrząsy i mają tendencję do łamania się w najmniej oczekiwanych momentach. Dodatkowo często mają nietypowe wymiary, które nie pasują do standardowych pudeł. Jak zapakować lustro typu tremo, które ma blisko 2 metry wysokości, a do tego ozdobną ramę? No właśnie!!
Tak kruchy materiał trzeba odpowiednio zabezpieczyć, a później przewieźć. Firmy kurierskie, transportowe czy firmy od przeprowadzek mają swoje rozwiązania. Wiedzą, że największym wrogiem zwierciadła są wibracje. Nawet pozornie gładka jazda po autostradzie może wywołać drgania, które stopniowo osłabiają strukturę szkła. Dlatego warto postawić na solidne zabezpieczenie już na początku.
Foliowy trik, który może uratować Twoje lustro
Oto mała sztuczka, którą znają profesjonaliści: zamiast oklejać lustro gazetami, użyj folii stretch. Owiń zwierciadło kilkoma warstwami – folia przylgnie do powierzchni i stworzy elastyczną poduszkę powietrzną. Nawet jeśli szkło pęknie (czego rzecz jasna chcemy uniknąć), kawałki pozostaną na miejscu, a Ty unikniesz kłopotów z rozsypującymi się odłamkami.
Kolejny nieoczywisty patent? Plastikowe ochraniacze na narożniki, które znajdziesz w sklepach z artykułami gospodarstwa domowego. Kosztują grosze, a mogą uratować najbardziej narażone fragmenty lustra. Nałóż je na wszystkie rogi przed pakowaniem – to naprawdę działa!
Generalnie z pakowaniem szkła i jego przewożeniem jest duży problem – nie wiadomo, czy wystarczy owinąć folią bąbelkową albo kocem i włożyć do kartonu. A może trzeba włożyć je do kartonowego pudła pełnego wypełniaczy ze styropianu? Pomysłów może być cała masa, a odpowiedni zapakowanie lustra do wysyłki to dopiero połowa sukcesu. Pozostaje bowiem transport. Delikatne przedmioty ze szkła mają to do siebie, że wystarczy drobna nierówność na drodze, źle ułożony pakunek i… trach.
Ale spokojnie – to nie jest tak, że przewóz lustra to rzeczy z gatunku „niemożliwe”.
Transport lustra – pozycja ma znaczenie
Bezpieczny transport luster i szkła zależy nie tylko od tego, jak spakowane i zabezpieczone są przedmioty. Równie ważne jest ułożenie w bagażniku. Intuicja podpowiada, żeby położyć lustro płasko, ale to właśnie prowadzi do katastrof. Szklana tafla powinna podróżować w pozycji pionowej, lekko pochylona do tyłu. Dzięki temu ciężar rozkłada się równomiernie, a przypadkowe uderzenia nie skupiają się w jednym punkcie.
Jeśli masz dostęp do samochodu dostawczego, postaw lustro między materacami – stworzysz w ten sposób naturalny system amortyzacji. W zwykłym aucie możesz wykorzystać tylne siedzenia, układając zwierciadło pod kątem i zabezpieczając pasami.
Te proste triki to najlepszy patent na bezpieczny transport szkła i lustra.
Kiedy warto poprosić o pomoc w transporcie?
Nie ma wstydu w tym, żeby przyznać, że przewożenie dużego lustra to zadanie dla dwóch osób. Szczególnie jeśli mowa o lustrze łazienkowym czy szafie z lustrzanymi frontami. Sama logistyka – wyniesienie z mieszkania, załadowanie do auta, transport i wniesienie na nowe miejsce – wymaga koordynacji.
Jak to w zwykle w życiu bywa, przydaje się, i to bardzo, doświadczenie. Dlatego właśnie wiele osób wybiera fachowe wsparcie i bezpieczny przewóz i zleca usługę firmie od przeprowadzek (czy od transportu).
Plus takiego rozwiązania jest oczywisty – to nie Ty martwisz się o pakowanie, noszenie, transport itd. Wszystko zrobią za Ciebie inni, ale pamiętaj, korzystaj tylko z godnych polecenia przewoźników. Zawsze dopytaj, czy firma przeprowadzkowa ma ubezpieczenie od transportu przedmiotów, szczególnie delikatnej zawartości.
Jak bezpiecznie przewieźć lustro?
- nie oszczędzaj na zabezpieczeniach – lepiej więcej folii czy wypełniaczy niż mniej. Nowe lustro z pewnością będzie droższe niż 2-3 dodatkowe rolki stretchu.
- chroń narożniki – nawet jeśli cała tafla dojedzie w całości, ale ułamie się jeden z narożników, lustro będzie do wymiany.
- ostrożnie szkło – umieść w widocznym miejscu naklejki ostrzegawcze.
- im więcej, tym lepiej – folia stretch czy bąbelkowa to podstawa. Ale do pakowania lustra podejdź niestandardowo. Lustro owiń w miękki materiał (koc, ręczniki) – to zwiększa ochronę przed stłuczeniem.
- przewóz przedmiotów delikatnych – jeśli tylko masz możliwość, skorzystaj z usług profesjonalnej firmy przeprowadzkowej czy transportowej. Fachowcy mają doświadczenie w prawidłowym zabezpieczeniu szklanych przedmiotów, a Ty pewnie będziesz robić to pierwszy raz.
- ubezpieczenie – jeśli korzystasz z wysyłki kurierem albo z usług firm transportowych, upewnij się, czy wycena uwzględnia ubezpieczenie od uszkodzeń.
Przewożenie lustra nie musi być koszmarem, a Twoje zwierciadła (rodzinne pamiątki, duże lustra z łazienki, tremo z sypialni) bezpiecznie dotrą do nowego domu, o ile zabezpieczysz je dokładnie i skrupulatnie. A jeśli mimo wszystko czujesz się niepewnie – zawsze możesz skorzystać z pomocy doświadczonej firmy przeprowadzkowej, która zadba o bezpieczny transport Twoich cennych przedmiotów.